niedziela, 15 lutego 2015

Kolumbia - Barranquilla

Na weekend przeniosłem się do Barranquilla, gdzie odbywa się drugi co do wielkości, zaraz po Rio de Janeiro, karnawał! Tłumy na paradzie karnawałowej niebotyczne. Przy wejściu ścisk straszny, służby sobie niespecjalnie radzą, ale zadziwiające nic nikomu się nie dzieje.  Zdjęć zrobiłem mnóstwo, ale niestety przy wyjściu kieszonkowiec zaiwanił aparat, a co za tym idzie zrobione zdjęcia :( 
Mówi się trudno, dzisiaj  pstrykałem komórką :)  Sama parada składa się z nieskończonej liczby platform z muzykami (głównie tutejsi bożyszcza nastolatek-pisk niemiłosierny), tancerzy i różnej maści przebierańców. Głośno i kiczowato, ale klimatycznie i kolorowo.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz